– Dzisiaj proszę państwa będziemy mówić o kłamstwie –
zaczął profesor po czym zadał pytanie grupie studentów:
– Kto przeczytał moją książkę?
Wszyscy podnieśli ręce.
– A więc proszę państwa, to był przykład kłamstwa.
Owszem książkę napisałem, ale jeszcze nie oddałem do druku.
*
*
– Poproszę taki kryminał, w którym rozwiązanie zagadki jest na końcu – zwraca się czytelnik do bibliotekarki.
– O, proszę, ten jest świetny. Dopiero na ostatniej stronie okazuje się, że złodziejem obrazów jest ten ogrodnik.
*
Przychodzi baba do lekarza, z książką
w ustach a lekarz na to:
– Co to jest?
A baba mu na to:
– Facebook.
*
– Poproszę taki kryminał, w którym
rozwiązanie zagadki jest na końcu – zwraca się czytelnik do bibliotekarki.
– O, proszę, ten jest świetny.
Dopiero na ostatniej stronie okazuje się, że złodziejem obrazów jest ten
ogrodnik.